Krzesła i stół zostały trochę przerobione, na początku miały cieniutkie okrągłe nóżki ale niestety nie zdawało to egzaminu, podczas zabawy ciągle się urywały i mebelki były niestabilne. Dlatego wymyśliłam takie oto nogi do krzeseł i stołu i jest zdecydowanie lepiej, chyba nawet bardziej mi się podoba :-)
jej niesamowite ! jak tylko weszłam to aż mnie zatkało ... widziałam jak działałaś i szczerze nie wiedziałam , że to tak świetnie wyjdzie, serio rewelacja :) podziwiam
OdpowiedzUsuńDziękuję moja wierna blogerko ;-)
OdpowiedzUsuń