Zakochałam się w stylu skandynawskim gdzie króluje biel i prostota, dlatego też postanowiłam odmalowąć min. stół i krzesła które teraz wyglądają o niebo lepiej. Mój stół jest bardzo stary, ma około 50 lat ale bardzo mi się podoba a wersji białej to już całkiem. Mimo to, za mało było tej bieli w mojej kuchni więc następne w kolejności były ściany, odważyłam się na to dzięki przyjaciółce, ona ma piękną białą kuchnię. Tak mi się ta biel spodobała, że maluje wszystko co mi w ręce wpadnie, butelki,
starą lampę naftową, stara kankę na mleko ( pojawi się w następnym poście ) itd.
A teraz zapraszam do obejrzenia mojego "nowego" stołu :-)
|
Przed renowacją :-) |
Dzieci jak zwykle mi pomagały, bez tego by się nie obyło :-)
I jedzenie kolacji, jak nigdy przy stole :-) zazwyczaj odbywa się to w biegu lub gdzieś w pokoju przed tv :-) (jak widać ściany jeszcze nie przemalowane)
jej robi wrażenie, ja jestem zdania, że wszystko w bieli wygląda inaczej...lepiej i bardziej elegancko :) super efekt końcowy, bo przy takim stole aż się chce jeść :)
OdpowiedzUsuńStól mnie rozwalił totalnie, jest chyba z 40 tych lub 50 tych lat, cudo .
OdpowiedzUsuń