wtorek, 25 listopada 2014

Kitchen

No i zapowiedziane wczoraj literki do kuchni. Mimo, że dzieciaki trochę dokuczały dałam radę dziś je uszyć, w nagrodę za dokuczanie pomagały mi wypychać literki :-) Co ja bym bez nich zrobiła :-)




2 komentarze:

  1. literki są super :) gdzie będą stały na barku ? :) przyczep gdzieś niedaleko i te serduszka będzie świetny komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stały trochę na barku, teraz na blacie kuchennym właśnie blisko serduszek :-)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zaglądacie i że komentujecie. Pozdrawiam