Były już świeczniki a teraz powstały proste białe osłonki na doniczkę. W ostatnim poście wspominałam że mam jeszcze kilka pomysłów na puszki i właśnie jednym z nich były te osłonki, miałam pomalować je na czarno i kokardkę narysować kredą, ale może jeszcze takie powstaną, teraz postawiłam na biel i sznurek naturalny. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.
A tak prezentują się w nich moje wrzosy na kuchennym parapecie :-)
Pozdrawiam cieplutko
Swietny pomysl :) ach te puszki pochlonely Twoje serce :) na oknie prezentuja sie niesamowicie :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moj klimat :)
OdpowiedzUsuń